Jak rozwijać sprzedaż i marketing w czasach kryzysu? Czy jest to w ogóle opłacalne? Co robić, jeśli nie mamy wystarczającego budżetu reklamowego? Na te i inne pytania, w rozmowie z Agatą Drynko, odpowiada Justyna Klimuk, która w Sodexo odpowiada za zarządzanie kategorią rozwiązań wspierających marketing, sprzedaż oraz rozwój biznesu.
Kategoria: Artykuł
Kooperacja działów sprzedaży i marketingu bywa czasem wyboista; na drodze ku świetlanej przyszłości pełnej świętowania wspólnych sukcesów stoi wiele pomniejszych wyzwań. Warto jednak działać ramię w ramię oraz pokonywać pojawiające się przeciwności – walczymy przecież o to samo, czyli o pozyskanie nowych klientów i wytężoną pracę nad brand awareness. Jak więc rozsądnie podejść do tematu – i sprawić, by wspólna praca tych dwóch działów przebiegała pomyślnie? W niniejszym tekście prezentujemy spis wyzwań, którym warto się dokładniej przyjrzeć – zarówno z perspektywy członka zespołu marketingu, jak i zespołu sprzedaży!
Początek roku wzmaga w nas potrzebę planowania, reorganizacji, spisywania działań. Myślimy o wielkich krokach, kreatywnych kampaniach i określamy efekty, do których dążymy. Nie zdziwię się, jak jednym z nich jest wzrost liczby klientów. No, bo kto by tego nie chciał.
W kontaktach z działami obsługi klienta Polacy przede wszystkim oczekują szybkości i efektywności działania. W tym kontekście trudno się dziwić, że kiedy kontaktujemy się z działem obsługi najbardziej irytują nas rzeczy, które wydłużają czas załatwienia naszej sprawy, jak długie oczekiwanie na kontakt z konsultantem, liczne przełączanie pomiędzy różnymi osobami oraz łączenie z automatem – wynika z drugiej edycji badań Armatis Customer Experience Index. Szybkość i efektywność obsługi, a także kontakt z konsultantem mówiącym w rodzimym języku to najważniejsze oczekiwania klientów wobec contact center i raczej się to nie zmieni w 2023 roku. Sprostanie tym wymogom będzie dużym wyzwaniem dla wielu firm.
Co decyduje o tym, ile osiągniemy zawodowo? Nie ma jednej dobrej odpowiedzi na to pytanie, choć wielu próbowało ją sformułować. Pochodzenie – tak zwany start, edukacja, pierwsza praca. Decyzje opiekunów, a później decyzje indywidualne jednostki. Tajemna mikstura, która płynie w żyłach każdego specjalisty, jest koniec końców skomponowana z dwóch podstawowych składników – doświadczenia i umiejętności.
Niedawno prowadziłam cykl szkoleń dotyczący wdrażania nowych pracowników. Często dyskutowaliśmy o tym, jak ich skutecznie motywować. Tak, by Ci najbardziej produktywni chcieli zostać jak najdłużej w firmie.
Sztuka delegowania zadań zespołowi przypomina niekiedy usamodzielnianie dzieci, uczenie ich wchodzenia w kolejne etapy życia. I mimo że w pracy masz do czynienia z osobami dorosłymi, to właśnie delegowanie zadań i odpowiedzialności oraz uprawnień sprawi, że pracownicy będą działali jak dorosłe samodzielne osoby.
Porzucanie strefy komfortu, wystawianie się na nieznane, ryzyko i porażki nie leżą w naturze człowieka. Wolimy znaną, oswojoną przestrzeń, w której ludzie i zachowania są przewidywalne. To właśnie strefa komfortu, tzw. bezpieczny kokon, w którym wszystko mamy pod kontrolą. To przestrzeń, gdzie nie ma miejsca na żadne obawy czy lęki. Brzmi dobrze.
Praca handlowca wymaga odpowiedniego podejścia do ludzi i komunikatywności. Niezbędna jest znajomość technik rozmów z drugim człowiekiem, a także szersze podejście do wykonywanych obowiązków. Handlowiec musi wykazywać się dużą cierpliwością i odpornością na stres. Posiadanie odpowiednich cech charakteru i umiejętności pozwala osiągnąć sukces w sprzedaży. A jakich błędów unikać? Sprawdź, czy je popełniasz i jak pracować nad sobą.
W dobie zalewu informacyjnego, natłoku reklam, coraz większej dostępności rozmaitych dóbr i produktów, rozległych możliwości kształtowania swojego czasu, zdawanie się na ekspertów pozwala nam się upewnić, w którym kierunku mamy podążyć. Większość ludzi potrzebuje autorytetów, a gdy je znajdzie, korzysta z ich rad, liczy się z ich zdaniem oraz jest podatna na ich sugestie.
Rok 2023 to z jednej strony zupełnie nowy czas wyzwań, a z drugiej – podobne wyzwania jak 80 lat temu. Współcześni negocjatorzy funkcjonują w rzeczywistości, której są projektantami, jednak jest to rzeczywistość wielowymiarowa o charakterze kalejdoskopowym. Co to oznacza? Negocjacje nie dotyczą wyłącznie wybranych aspektów, takich jak cena, warunki umowy, zakres współpracy. Dziś negocjujemy przestrzeń relacji, w której będziemy wspólnie budować „biznes”.
Każdy, w którym płynie sprzedażowa krew, nieustannie myśli, a jeśli nie, to powinien myśleć: jak efektywniej kontraktować klientów. Zmiennych wpływających na efektywność jest bardzo wiele, rozpoczynając od umiejętności sprzedawcy, poprzez ograniczenia produktowo-obsługowe, a kończąc na obszarze sprzedaży (na jakim terenie mamy lub nie mamy klientów).