Pewien drwal zatrudnił się przy wycince drzew. Każdego dnia musiał ich wyciąć co najmniej 20. Pełen entuzjazmu, zjawił się w pracy. Pierwszego dnia wyrąbał 21 wysokich sosen, za co szef poklepał go po plecach. Na drugi dzień drwal zjawił się w lesie z jeszcze większym zapałem. Jednak ściął tylko 19 drzew. Następnego dnia, choć starał się jeszcze bardziej, wyrąbał jedynie 15 drzew. Każdego kolejnego dnia drwal ścinał coraz mniej drzew. Wreszcie ze spuszczoną głową poszedł do szefa i przeprosił za słabe wyniki. Szef milczał. Po chwili zapytał drwala: „– Kiedy po raz ostatni ostrzyłeś swoją siekierę?”. „– Ostrzyłem?” – odpowiedział pytaniem drwal. „– Nie mam czasu ostrzyć siekiery, jestem zajęty pracą”.