Wewnętrzna spójność wynikająca z przekonania, że „robię fantastyczne rzeczy” pozwala ludziom na całym świecie osiągać niemożliwe w rozumieniu zwykłych zjadaczy chleba.
Prezes Zarządu AMS Prestige - Akademia Menedżera Sprzedaży.
Współautor książki "Firma jako całość. Porządkowanie chaosu korporacyjnego", Wydawnictwo Onepress
Wewnętrzna spójność wynikająca z przekonania, że „robię fantastyczne rzeczy” pozwala ludziom na całym świecie osiągać niemożliwe w rozumieniu zwykłych zjadaczy chleba.
Niejako naturalną potrzebą firmy jest rozwój, a w powszechnym rozumieniu oznacza on zwiększanie zasięgu, katalogu produktów oraz liczby klientów. W praktyce często jednak wraz z przybywaniem nowych produktów w ofercie zyski nie szybują w górę. Okazuje się, że czasem mniej znaczy więcej i aby zwiększyć sprzedaż, trzeba skupić się na wyselekcjonowanej grupie produktów.
Przez kłopoty produkcji, logistyki i magazynu handlowcy, którzy są przecież twarzą firmy w kontaktach z klientami, do niektórych z nich już więcej nie wejdą, bo... niesmak pozostał.