Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego jedne oferty na portalach ogłoszeniowych podobają się natychmiast, inne natomiast są antyreklamą samych siebie? Czy słyszałeś podobne słowa do tych: „po co będę inwestował, skoro ja chcę przecież sprzedać mieszkanie”? A może sam uważasz, że inwestycja w nieruchomość, której chcesz się pozbyć, to przesada?
Dział: Pozyskiwanie klienta
Praca z narzędziami SEO to chleb powszedni każdego specjalisty. Narzędzia SEO są niezwykle istotnym elementem pracy nad poprawą widoczności strony w sieci, usprawniają pracę na wielu płaszczyznach. Owszem, osiąganie sukcesów bez posiadania najlepszych i najdroż-szych narzędzi SEO jest możliwe i wykonalne, jednak jest również zdecydowanie trudniejsze.
Sprzedaż zdalna w ostatnich latach coraz bardziej zyskuje na popularności. Rozwój technologii, wzrost dynamiki życia, ale też brak czasu i ogólna wygoda, w połączeniu choćby z pandemią, sprawiły, że większość firm zaczęła rozglądać się za możliwością stworzenia działu sprzedaży telefonicznej lub internetowej.
Możliwości sztucznej inteligencji (AI) są coraz większe, a umiejętność skutecznego komunikowania się z ChatGPT i innymi narzędziami AI do tworzenia treści stała się niezbędnym elementem dynamicznie rozwijającego się rynku e-commerce. Technologia AI pomoże Ci udoskonalić Twój biznes w wielu obszarach. Dzięki niej lepiej zrozumiesz klientów, spersonalizujesz oferty i zautomatyzujesz wiele procesów. Kluczem do sukcesu jest opanowanie sztuki promptowania. Sprawdź, jak komunikować się z ChatGPT, by mistrzowsko rozwijać swój biznes.
Kształtowanie marki osobistej to proces, który stał się kluczowym elementem sukcesu w dzisiejszym świecie biznesu i społeczeństwa. Dzięki rozwojowi mediów społecznościowych i dostępowi do informacji, budowanie swojej unikatowej marki stało się bardziej dostępne niż kiedykolwiek wcześniej. Z drugiej strony rozwój ten przyczynił się do coraz większego kłopotu z kreowaniem oryginalności. W rozmowie z redakcją rozwiązaniem tego problemu dzieli się Michał Kanarkiewicz.
Historia uczy nas, że programy lojalnościowe mają się niemal tak dobrze, jak źle ma się sytuacja gospodarcza. W czasach, gdy realna wartość pieniądza szybko spada, ludzie szukają sposobów na realne oszczędności. I cenią marki, które pozwolą im tę potrzebę realizować. Jak więc wyciągnąć lekcję z historii i skutecznie budować długoterminową lojalność, zarówno w sektorze B2C, jak i B2B? Jakie są trzy filary działań lojalizujących, które odpowiadają potrzebom dzisiejszych odbiorców i wpisują się w specyfikę naszej – nieustannie zmieniającej się i zanurzonej w technologii – rzeczywistości?
Krótką odpowiedzią na tytułowe pytanie będzie: klient, którego na nie stać. Tyle że kogo, na co stać, to pojęcie względne i na tyle rozległe, że bez wzięcia pod uwagę motywów zakupowych i mechanizmów psychologicznych ta krótka odpowiedź byłaby sporym uproszczeniem.
Żeby odpowiedzieć sobie na zadane w tytule pytanie, należy się cofnąć o kilkanaście lat wstecz i spojrzeć na zmiany, jakie zaszły od tamtego czasu w relacji klient–sprzedawca.
Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, czy Ty lub Twoja firma pracujecie z doświadczeniami swoich klientów? Tak? To świetnie! W świecie napędzanym opiniami i rankingami to bardzo ważne, aby nieustannie analizować nasze firmowe procesy. Dzięki temu klienci będą czuli prestiż i lojalność, korzystając z naszych usług i produktów.
W kontaktach z działami obsługi klienta Polacy przede wszystkim oczekują szybkości i efektywności działania. W tym kontekście trudno się dziwić, że kiedy kontaktujemy się z działem obsługi najbardziej irytują nas rzeczy, które wydłużają czas załatwienia naszej sprawy, jak długie oczekiwanie na kontakt z konsultantem, liczne przełączanie pomiędzy różnymi osobami oraz łączenie z automatem – wynika z drugiej edycji badań Armatis Customer Experience Index. Szybkość i efektywność obsługi, a także kontakt z konsultantem mówiącym w rodzimym języku to najważniejsze oczekiwania klientów wobec contact center i raczej się to nie zmieni w 2023 roku. Sprostanie tym wymogom będzie dużym wyzwaniem dla wielu firm.
Do Jarka podchodzi klient. Obserwuję z boku całą rozmowę. Nie słyszę dokładnie, co mówią, ale widzę, jak Jarek coś opowiada, żywo gestykulując. Jako doradca klienta jest pewny siebie, przekonany do tego, o czym mówi. Spotkanie szybko się jednak kończy. Krótkie pożegnanie, wręczenie ulotki, na koniec zdawkowe „do widzenia”. Podchodzę i pytam, co się stało? Słyszę, że klient nie był zainteresowany propozycją.
Codziennie setki tysięcy handlowców na cały świecie wysyła e-maile, dzwoni, kontaktuje się przez media społecznościowe z potencjalnymi klientami, licząc, że uda im się ich zainteresować swoją ofertą. Efekt tych działań jest, niestety, mizerny. Większość handlowców zalicza porażkę. Dlaczego?