Obecne wyzwania rynku e-commerce wymagają czegoś więcej niż tylko przyciągania nowych klientów. Kluczem do sukcesu staje się maksymalizacja wartości każdej transakcji i wykorzystanie w pełni jej potencjału, dając przy tym klientowi prawdziwą wartość. Cross- i up-selling to potężne strategie, które pomagają osiągnąć ten cel. Przeczytaj ten artykuł i dowiedz się, jak to zrobić.
Dział: E-COMMERCE
Wyobraź sobie sklep internetowy, który możesz zbudować jak zestaw z klocków LEGO, dokładnie tak, jak chcesz, z dokładnie takich elementów, jakich potrzebujesz. Bez kompromisów, bez zbędnych funkcji i z pełną kontrolą nad każdą częścią. Tak właśnie działa nowoczesne podejście do budowy środowiska technologicznego e-commerce, które zrywa z ograniczeniami tradycyjnych, monolitycznych platform i pozwala firmom błyskawicznie reagować na zmiany rynkowe. W dobie dynamicznej cyfryzacji i rosnących oczekiwań klientów to nie tylko technologiczna rewolucja, lecz także strategiczna przewaga.
W jednym z odcinków „Świata według Kiepskich” (mam nadzieję, że nie czyni ze mnie starego człowieka fakt, że to pamiętam!) weteran handlu Marian Paździoch powiedział zdanie: „Ludzie to nawet g***o w papierku po cukierku kupią, byle by było w promocji”. Zmieniłbym je nieco i dostosował do dzisiejszych realiów. Bo dziś nie niska cena, a co innego sprawia, że ludzie nie mogą się opamiętać i wyciągają portfele. Czy kupowany produkt musi być wielkim G? Niekoniecznie. A co to takiego?
Sprzedaż i PR od dawna nie funkcjonują w odrębnych światach. To, jak firma komunikuje swoją wartość, jak buduje markę i wizerunek w mediach oraz jak odpowiada na kryzysy, bezpośrednio wpływa na skuteczność sprzedaży. Dlatego właśnie Kongres PRewolucja, który odbędzie się 23 marca 2026 roku w Warszawie, to wydarzenie, które warto śledzić także z perspektywy sprzedażowej.
Europejski akt o dostępności wprowadza nowe wymagania, ale dostępność cyfrowa to coś więcej niż tylko prawny obowiązek. To szansa na dotarcie do szerszego grona klientów – w tym osób z niepełnosprawnościami. To ważna grupa użytkowników, ale nie jedyna, która korzysta na dobrze zaprojektowanych, dostępnych serwisach. Czy Twoja strona internetowa, aplikacja mobilna lub sklep online są dostępne dla każdego? Czy umożliwiają wygodne korzystanie niezależnie od sposobu obsługi? Jeśli nie, możesz tracić klientów, którzy – tak samo jak inni – chcą kupować i korzystać z Twoich usług.
Prognozowanie, nie tylko związane z potrzebami klienta, jest niezwykle ważne w każdym biznesie. Mając odpowiednie dane, informacje o trendach i zmianach rynkowych czy też zmianach w zachowaniach zakupowych, jesteś w stanie zaplanować takie działania, które pozwolą Ci realizować zakładane cele i rozwijać biznes. Jak natomiast podejść do takich analiz, aby były jak najbardziej wartościowe? Czy warto stosować narzędzia oparte na analizach predykcyjnych? A może wykorzystać systemy sztucznej inteligencji czy wręcz polegać na własnej intuicji?
Czy użytkownicy wyobrażają sobie jeszcze zakupy internetowe bez opcji „kup teraz, zapłać później” (buy now, pay later, BNPL)? Odpowiedź brzmi: nie. Przyczyn tego stanu rzeczy jest całkiem sporo – jedną z najważniejszych jest potężna zmiana, która zaszła na rynku usług consumer finance w poprzednim roku. Przeanalizujmy, dlaczego konsumenci wybierają płatności odroczone, z czym wiąże się wprowadzenie do sklepu tego sposobu płatności oraz jak wpływa on na zyski?
Zaufanie to fundament każdej relacji biznesowej. Jednak w e-commerce nabiera większego znaczenia. Dlaczego? W świecie, gdzie klient nie ma fizycznej interakcji z produktem ani możliwości kontaktu z obsługą przed dokonaniem zakupu, wiarygodność firmy staje się jednym z najważniejszych czynników decydujących o konwersji. Dodatkowo konsumenci są bardziej skłonni do ponownych zakupów w sklepie internetowym, w którym czują się bezpiecznie i mają pewność, że zamówienia zostaną zrealizowane zgodnie z obietnicą. Warto pamiętać, że w branży e-commerce konkurencja jest tylko o jedno kliknięcie dalej!
E-commerce nie zwalnia tempa, a kluczem do obiektywnego sukcesu sklepów internetowych jest m.in. tworzenie atrakcyjnego contentu, który nie tylko przyciąga uwagę, inspiruje i edukuje, ale też zachęca do zakupów i kreuje pozycję marki. W roku 2024 niemal wszyscy polscy internauci zrobili co najmniej jeden zakup online, 87% z nich robi to regularnie, a aż 50% przyznaje, że wiedzę na temat produktów zdobywa dzięki contentowi. Zakupy internetowe stały się integralną częścią lifestyle’u każdego Polaka. Dodatkowo rośnie popularność zjawisk, takich jak recommerce, czyli sprzedaż i kupno używanych produktów, a także oczekiwania klientów względem szybszych dostaw. Coraz więcej osób korzysta również z płatności odroczonych, co wyraźnie wpływa na rozwój e-commerce w Polsce. Nie muszę nikogo przekonywać, że w świecie, gdzie użytkownicy mają ogromny wybór produktów i bazę różnorodnych informacji na wyciągnięcie ręki, unikalne, angażujące treści oraz wiarygodne, a zarazem jakościowe materiały wideo, to absolutny must-have.
W świecie e-commerce darmowa dostawa od lat jest synonimem wygody i atrakcyjności zakupów online. Przez wiele lat była ona jednym z kluczowych argumentów sprzedażowych, który skutecznie zwiększał konwersję i budował lojalność klientów. Platformy międzynarodowe, takie jak Amazon, skutecznie przyzwyczaiły konsumentów do tego luksusu, ustawiając nowe standardy w branży. Jednak zmieniająca się rzeczywistość – wzrost kosztów logistycznych, nowe technologie oraz rosnące oczekiwania konsumentów – rzuca wyzwanie temu modelowi. Czy darmowa dostawa w obecnej formie przetrwa próbę czasu? A może nadejdzie czas, gdy stanie się luksusem, na który nie każdy sprzedawca będzie mógł sobie pozwolić?
Sprzedaż internetowa to wciąż jeden z tych tematów, które rozgrzewają nas do czerwoności. Nie chodzi tylko o ciągłe zmiany i potrzebę dopasowania się do nich, ale również o tempo wzrostu tego sektora oraz jego prognozowaną wartość. W tym artykule postaram się wyjaśnić, jak zadbać o swój kawałek biznesowego tortu i nie znaleźć się na końcu stawki w pościgu za zyskiem.
Przedsiębiorcy prowadzący sklepy internetowe muszą nieustannie poszukiwać nowych sposobów na zwiększenie sprzedaży. W dobie rosnącej konkurencji kluczowe jest zapewnienie najlepszych doświadczeń zakupowych, gdyż współczesny konsument to osoba świadoma, dokładnie wiedząca, czego oczekuje. Projektując ścieżki zakupowe w e-commerce, merchanci muszą mieć zatem na uwadze wygodę zakupów, szybkość działania sklepu oraz dostępność produktów. Jak zatem zwiększać sprzedaż w świecie, gdzie wszystko musi być szybkie, wygodne, a zadowolenie klienta jest priorytetem?