W ciągu ostatnich kilku lat design thinking nabrało tempa w świecie biznesu. Apple, Google, HBO, Samsung, Bank Światowy czy GE przyjęły to podejście jako sposób na optymalizację innowacji produktowych, co pewnie pomogło w budowaniu popularności. Dzięki modzie na DT na pewno każdy dział HR otrzymał niejedną ofertę na warsztaty. Zakładam, że z imponującą listą korzyści – po takich warsztatach pracownicy będą niesłychanie kreatywni (a może nawet bardziej zaangażowani i szczęśliwsi). Wszyscy będą wymyślać i wprowadzać innowacje. Ludzie zmienią swoje podejście do rozwiązywania problemów i z empatią będą podchodzić do klientów. I, oczywiście, będą mieli lepsze wyniki sprzedaży!
Nauczenie się podstawowych narzędzi i procesu design thinking zajmie Ci jeden, dwa dni warsztatowe. Ale wykorzystanie design thinking tak, żeby rzeczywiście miało znaczenie, inne niż ściany obwieszone kolorowymi kartkami z pomysłami, może zająć Ci lata. Bo design thinking to zdecydowanie nie są warsztaty…
POLECAMY
Czym w ogóle jest design thinking i po co to sprzedawcom?
Design thinking – często postrzegany jako świeży, gorący trend – tak naprawdę nie jest niczym nowym. Projektowanie dla ludzi i z ludźmi było tematem dyskusji przez co najmniej 50 ostatnich lat. Jeśli cofniemy się o 100 – tam także znajdziemy część jego korzeni. Ci z Was, którzy lubią jeszcze dłuższe historie, mogą sięgnąć aż do Platona i jego rozumienia partycypacji.
Jeśli defi...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Nowa Sprzedaż"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- ...i wiele więcej!