Jak motywować zespół sprzedażowy inaczej niż kasą?

Strefa szefa

Motywacja w pracy nie zaczyna się od owocowych czwartków, tylko od uczciwego wynagrodzenia i przestrzeni do szczerego dialogu. Kiedy pracownik czuje się słuchany, doceniany i widzi sens w tym, co robi – nie trzeba go „motywować”. Wystarczy mu nie przeszkadzać. W artykule przeczytasz o tym, co naprawdę buduje zaangażowanie – i dlaczego bez zaufania i autentyczności żadne premie nie wystarczą.

O sensie, słuchaniu i prawdziwej lojalności

Zanim zaczniemy rozmowę o motywowaniu czymś więcej niż pieniędzmi, musimy sobie szczerze powiedzieć jedno: motywacja zaczyna się tam, gdzie kończy się walka o godne wynagrodzenie.
W firmach, w których ludzie wciąż zadają pytanie – Kiedy zaczniemy zarabiać uczciwie? – nie da się jeszcze mówić o głębokiej motywacji. Możemy wtedy rozmawiać o atmosferze, wartościach i poczuciu sensu, ale to nie będzie dialog, to będzie ucieczka od tematu. Przyjmijmy więc, że poruszamy temat dodatkowej motywacji, ponieważ naprawdę zależy nam na wzmocnieniu pracowników, a nie na wyciśnięciu z nich więcej niż dotychczas.
Z badań, które prowadzę w organizacjach przed szkoleniami, jasno wynika, że atmosfera pracy ma dziś większą wagę niż wysokość premii, ale tylko wtedy, gdy wynagrodzenie nie jest tematem spornym. Ludzie nie odchodzą dlatego, że ktoś nie dał im więcej pieniędzy, odchodzą, gdy czują, że nikt ich nie słyszy, nie rozumie, nie szanuje.

POLECAMY

Pieniądze są ważne 

Ale kiedy zespół wie, że jego wkład jest uczciwie wynagradzany, dopiero wtedy otwiera się przestrzeń do pytania: Co jeszcze nas motywuje? Co daje nam poczucie sensu, sprawczości i dumy z te...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Nowa Sprzedaż"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • ...i wiele więcej!

Przypisy