Personal branding na LinkedIn – budowa marki osobistej krok po kroku

Strefa szefa

Pozwólcie mi zgadnąć: Wasze pierwsze skojarzenie z LinkedIn to zapewne wirtualne CV. Portal może Wam się kojarzyć także z miejscem do kontaktu z rekruterami, tablicą z ogłoszeniami pracy i e-słupem z ciekawymi tekstami branżowymi. Z jednej strony macie rację – wszystko to znajdziecie na rzeczonym portalu. Nie znaczy to jednak, że te elementy wyczerpują multum funkcji, który daje Wam LinkedIn – w tym także możliwości do zbudowania eksperckiej marki własnej.

Obecnie LinkedIn liczy więcej niż 645 mln użytkowników w ponad 200 krajach. Oznacza to, że przykucie uwagi obecnych na portalu rekruterów nie jest tak proste, jakby się z pozoru mogło wydawać; nie oznacza to jednak, że misja „znalezienie nowego pracodawcy” lub „wyróżnienie się na tle innych branżowych specjalistów” z góry skazana jest na porażkę.
Wystarczy, że podejdziecie do tematu na oba możliwe sposoby: biernie (przez właściwe uzupełnienie swojego profilu zawodowego) i aktywnie (czyli, mówiąc wprost: skupiając się na publikacjach, jak w każdych innych social mediach).

POLECAMY

Profil: coś więcej niż templatka do uzupełnienia

Szablon profilu zawodowego na LinkedIn może się wydawać do bólu typowy i zwyczajnie… nudny. Mimo to warto jednak poświęcić na jego wypełnianie kilka dodatkowych chwil i zadbać, aby był niezwykle merytoryczny i schludny; odłóżcie więc na moment fantazje o „przeklikaniu” obowiązków zawodowych i wpisanie w odpowiednie rubryczki zajmowanych stanowisk. Poniżej znajdziecie kilka porad, o co tak naprawdę możecie jeszcze zadbać.

1. Rozważnie wybierzcie zdjęcie profilowe
Jest pewna mądrość w przysłowiu „Jak Cię widzą, tak Cię piszą”. Drugiego pierwszego wrażenia nie będziecie mieli okazji zrobić,...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Nowa Sprzedaż"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • ...i wiele więcej!

Przypisy