Uratuj relację przed chwilą, gdy będziesz musiał ją ratować

Felieton

Człowiek to istota społeczna. Nie da się zaprzeczyć, że od pierwszych dni życia jest zależny od kogoś i rok po roku ta sieć zależności się poszerza i komplikuje. Relacje są coraz bardziej złożone, coraz więcej też zależy od umiejętności ich budowania i utrzymania. I tak od trzymania sztamy z kolegami z klasy dochodzimy do relacji biznesowych, w których od tego, czy umiemy je budować i pielęgnować, często zależy nasza kariera.

Budowanie relacji to temat, który dominuje na wszelkich szkoleniach sprzedażowych. Chyba każdy sprzedawca choć raz uczył się, jak ważna jest to kompetencja w biznesie. Trochę mniej popularnym i nieco mniej przyjemnym w swym brzmieniu tematem jest odbudowywanie relacji. Dlaczego tak jest? Bo odczuwamy pewnego rodzaju stres, że coś utraciliśmy lub, co gorsza, coś zepsuliśmy.

POLECAMY

A gdyby tak skupić się nie na odzyskiwaniu klienta, lecz na niedopuszczeniu do tej utraty? 

Użyję mocnego porównania, ale jakże prawdziwego. O ileż prościej byłoby przyznać się do błędu i naprawić działanie przełącznika AZ-5 niż mierzyć się ze skutkami katastrofy jądrowej? Czasem relacja z klientem jest łudząco podobna. Wiemy, że coś zepsuliśmy, że nie dotrzymaliśmy słowa, że trwałość produktu jest nieco mniejsza niż obiecywaliśmy itd., itp. I nieraz brakuje nam odwagi lub po prostu nie odzywamy się, bo nie chcemy stracić zaufania klienta (sic!). Dużo łatwiej przejść lekki kryzys po przyznaniu się do błędu niż odbudować zgliszcze po...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Nowa Sprzedaż"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • ...i wiele więcej!

Przypisy