Nie bój się reklamacji!

Felieton

Na myśl o reklamacji większość klientów od razu przyjmuje postawę ofensywną. Dzisiaj samo złożenie reklamacji nie budzi już takich skrajnych emocji jak 10-20 lat temu, gdy z obu stron formularza słychać było podniesione głosy, a każdy próbował udowodnić swoje racje.

Dzisiaj złożenie reklamacji jest proste. Gorzej, gdy jako klient otrzymujesz informację o jej rozstrzygnięciu na niekorzyść. Niewątpliwie nie jest ona najprzyjemniejszą wiadomością, którą przesyła Ci sprzedawca i zwykle to właśnie tu pojawia się obrazek sprzed dekad.

Różnica jest taka, że dziś klient, który jest niezadowolony, może więcej. A nawet dużo więcej. Kiedyś powiedział o swoim przypadku sąsiadce, kilku znajomym i komuś z rodziny. Teraz – w zależności od różnych badań – szacuje się, że każdy dorosły użytkownik Facebooka ma w swojej sieci od 150 do 330 znajomych.
Jest kilka rzeczy, które możesz zrobić, zanim się im poskarży. Oto prewencja:

POLECAMY

Upewnij się w trakcie obsługi posprzedażowej, że klient wie, jak używać produktu

Nie chodzi o dołączenie mu instrukcji. Kto je czyta? Po prostu pokaż mu, jak używać Twojego produktu, aby uzyskać rezultat. Jeśli jest to usługa, prowadź szkolenie użytkownika z perspektywy procesu/rezultatu, jaki chce uzyskać, a nie tylko możliwości, jakie oferujesz. Przykładowo, zamiast uczyć księgowego funkcji systemu, pokaż mu, jak zrobić przeksięgowanie. Zamiast mówić, że w podkaszarce jest instrukcja, pokaż, jak założyć żyłkę.

Dlaczego jes

...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Nowa Sprzedaż"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • ...i wiele więcej!

Przypisy