Zapomnieni na rynku
W Polsce funkcjonuje obecnie blisko 2 mln mikro- i 57 tys. małych przedsiębiorstw. Sektor ten stanowi 99% wszystkich firm1. To duża grupa, prawda? Dlaczego więc traktowana była do tej pory przez reklamowych graczy po macoszemu?
Odpowiedź jest prosta — ze względu na niski zysk agencyjny z marż za obsługę małych klientów (zazwyczaj ok. 7-9% nakładu na budżet reklamowy). Standardowo to właśnie on stanowi główny zarobek dla agencji. Rozwiązaniem mogłoby być zatrudnienie w firmie specjalisty ds. marketingu na stałe. Jednak niewystarczająco duży zakres obowiązków oraz ograniczenia finansowe często uniemożliwiają ten ruch. W rezultacie, zarówno mikro-, jak i mali przedsiębiorcy często rezygnują z tworzenia usystematyzowanej strategii współpracy między działem sprzedaży a marketingiem. Zostają wtedy sami na placu boju, wierząc, że fanpage i ulotki to wszystko, co można zrobić w tym zakresie. Brzmi znajomo?
POLECAMY
Jeśli tak, to nie martw się. Jest znacznie więcej form marketingu, które nastawione są na pozyskiwanie nowych klientów i realnie przekładają się na sprzedaż. I wcale nie trzeba mieć wielotysięcznych budżetów reklamowych i korzystać z pomocy dużych agencji marketingowych. Dostęp do...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań magazynu "Nowa Sprzedaż"
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- ...i wiele więcej!