Tę książkę autorstwa A. K. Sar otrzymaliśmy i przeczytaliśmy już parę tygodni temu, jednak potrzebowaliśmy trochę czasu na przemyślenie jej przekazu. Teraz już śmiało możemy stwierdzić – warto przeczytać „Korpoface”! I to nie tylko, jeśli macie złe doświadczenia z pracą w call center.
Główna bohaterka powieści, korporacyjna biedronka Lusia, jest ewidentnie samotną i nieco zakompleksioną młodą kobietą. Pracuje „na słuchawce” i zadziwiająco wiele razy podkreśla, jak bardzo lubi tę pracę i jak pasjonujące są codzienne dialogi z różnymi klientami, nawet tymi wściekłymi. Momentami jednak trochę sama sobie przeczy (w sumie, jak chyba każda kobieta…) – raz twierdzi, że kocha rozmowy z ludźmi, a innym razem narzeka, że nie obchodzą ją ich życiowe problemy. Można także powiedzieć, że jest nieco mobbigowana przez swoją szefową, ale… już wkrótce ma się to zmienić!
POLECAMY
W całej opowieści narratorka używa zmyślnej metafory – do określania osób pracujących na poszczególnych stanowiskach stosuje… nazwy owadów. Dodatkowo w treść wplecione są trafne spostrzeżenia wszelkiego rodzaju, np. że kiepskim s...