Social selling, czyli jak poprowadzić klienta od „poznaj” i „polub” do „zaufaj” i „kup”

Skuteczna sprzedaż

Jeszcze nigdy nie mieliśmy takich możliwości eksponowania naszej marki, jak obecnie w social media. Wielkie brandy wydawały i wydają setki milionów na bilbordy, by mogły mignąć nam swoim logo, gdy jedziemy do pracy. Tymczasem my możemy osiągnąć analogiczny efekt praktycznie bez budżetu, inwestując w to trochę czasu. O czym mówię? O świecącym kółeczku stories, które sprawia, że odbiorca, który regularnie ogląda to, co pokazujemy, zaczyna mieć wrażenie, że zna nas, ma z nami relację (nawet jeśli to tylko jednostronna relacja).

Im częściej pojawiamy się na ekranie jego telefonu, im więcej punktów styku z naszą marką, tym mocniej stajemy się pewnego rodzaju nawykiem oraz opcją domyślną, czyli ekspertem pierwszego wyboru. Komu zaufa, gdy będzie potrzebował rozwiązania problemu z obszaru naszej ekspertyzy? Ekspertowi z idealnym logo i karuzelami od grafika czy komuś, kto regularnie daje mu wartość, mówi do niego, dzieli się swoimi wartościami i codziennością? No właśnie. Pogadajmy więc dziś o tym, co sprawia, że nasz obserwator zaczyna nam ufać, uznawać za top eksperta i, w efekcie, decyduje się na zakup naszej oferty.
Sprzedaż w mediach społecznościowych rzadko wygląda jak szybka wymiana: produkt – cena – zakup. To raczej proces, który rozpoczyna się znacznie wcześniej niż w momencie otwarcia portfela. Zaczyna się od emocji, od identyfikacji, od zrozumienia, kim jesteśmy: nie tylko, czym się zajmujemy i komu pomagamy, ale również jakimi ludźmi jesteśmy, jakie mamy wartości, jak pracujemy, z kim pracujemy. Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu przedsiębiorców czuje opór przed pokazywaniem swojej twarzy – rozumiem...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań magazynu "Nowa Sprzedaż"
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • ...i wiele więcej!

Przypisy