W strukturze organizacyjnej każdej firmy nie ma chyba drugiego tak zmiennego emocjonalnie departamentu jak sprzedaż. W jednej chwili możemy zaobserwować euforię po zakontraktowaniu nowej sprzedaży, która nagle przemieni się w załamanie i złość po przegraniu innej szansy. Im bliżej końca okresu rozliczeniowego, tym te emocje przybierają bardziej intensywną formę ekspresji. Każdy z handlowców jest przecież szczegółowo rozliczany przez dyrektora z nałożonych planów. Ten również nie może pozostać obojętny na wyniki swojego zespołu. Dziś pomówimy o tym, jak je wzmocnić dzięki systemom CRM.