Kontrakty, względnie umowy handlowe, regulują zasady współpracy między sprzedającym a kupującym. Głównym elementem tych dokumentów są warunki handlowe – to one decydują o atrakcyjności naszej oferty dla kupującego. Dla sprzedającego natomiast są kosztem podpisania kontraktu – nierzadko też „złem koniecznym”, zestawem rabatów, niezbędnym do nawiązania współpracy, ale nie zawsze wspierającym obraną politykę sprzedaży. Co więc można zrobić, aby umowa handlowa nie była tylko zestawem upustów, lecz przede wszystkim narzędziem realizującym cele sprzedażowe?